Ania

Kochane LUMIERE .

Siedzę właśnie przy kawie i zastanawiam się co w moim życiu, w ostatnich dniach zdarzyło się dobrego….
Wśród wielu rzeczy Metamorfoza jaką doświadczyłąm w Waszym gabinecie , jest najważniejszą , ta zmiana wizerunku dopełniła początek nowego rozdziału mojej życiowej ścieżki. Patrząc na nową osobę w lustrze żegnałam pacjętkę onkologiczną pełną niepewności , obaw ,przygaszoną , a witałam dynamiczną , odważną , piękną kobietę , która aż kipiała radością , optymizmem , pewnością siebie …
Zachowam głęboko w pamięci cudowny klimat Waszego gabinetu , delikatny , relaksujący dotyk dłoni Pani Asi niczym dotyk skrzydeł motyla , roziskrzone oczy i wesoły uśmiech Pani Dorotki i serdeczność i spokój jaki roztaczała wokół siebie Pani Julita… 
To właśnie Wy potraficie zaczarować człowieka tak , że chce mu się robić rzeczy WIELKIE … że chce się nieść innym walczącym z chorobą onkologoczną kobietom , radość , nadzieję i wiarę , dając namacalnie świadectwo we własnej osobie. Z podniesioną głową , z radością i nadzieją w sercu ruszam ścieżką nowego życia…:))

DZIĘKUJĘ LUMIERE 🙂